ostatniego dnia pobytu, rodzice zabrali nas w podróż na wybrzeże :)
oto skrót :) :
obieramy azymut...
wpisane !
są !
'WIEJE, COOO!? :p
tato na myśliciela ;>
no przecież nie 'doleci' tutaj woda..
mamie się udało..
mnie NIE..
razeeeeem :*
by Kamil
mew Ci tu dostatek..
mama na samotnika :D
WIEJE NIEZMIENNIE !
takie wyszło :)
w Anglii pogoda zmienia się momentalnie.. mamy słońce !
dokumentacja
zarządzamy odwrót
fajny muszą mieć widok :)
tutaj już pojedzeni zmierzamy na molo w Bournemouth
zastaliśmy morze już po zmroku :)
no i tak...
to był świetny dzień, wykorzystany w 100%!
Martucha i Maja - szkoda, że się z nami nie wybraliście.. żałujcie :P !
na pewno tam jeszcze wrócimy !
jutro sylwester - Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku ! ;)
piosenka na dziś: Jay Z ft. Freeway - 8 miles
ELO MELO.