myślę, że nie będę się za bardzo rozpisywać, te zdjęcia same się bronią...
takie wschody..
w ciągu dnia...
spacerowanie
wiatr we włosach
rozgrzane kamienie..
piaseczek
leżakowanie...
kocie leżakowanie..
surfowanie w każdej postaci...
ocean u stóp...
szczęśliwi rodzice :)
pod palmami...
soczki ananasowe..
baseny...
wieczorne słońce...
ah.... :))))
piosenka na dziś: Turboweekend - Holiday
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz