z rana ZABIEGOWY.
ogarniamy chłodnicę, a przy okazji kota przyszła :)
z Kamilem ( w przyszlości chorym !)
mamy wszystko ?
ŚREDNIA ta wieś..
jesteśmy nad Soliną !
PACZĄ.
nata
eeeej ! popatrzcie się tutaaaj !
stan brody
(wieeeem, że Wachulec się rozmazał, ale co ja poradzę, że się tak chichra !)
godzą się..
i po sprawie :DDD
robię film (może go gdzieś udostępnię :)
oglądamy ;p
how sweet ;p
Agaa.... bo Kamil...
no właśnie.. :D
nie wiem ! :D
Kamil paral no i reszta bandy :p
: ) humory dopisują !
znowu PACZĄ.
grupoweee
dodatkowe ujęcie dla Agi :D
no nic.. w drogę !
jedzieme
tanken.
KIEROWNIKIEM ROBÓT - Mały Głód :)
i jeszcze milion objazdów i bylim na miejscu :)
było zajebiaszczo !
bilans :
fantastyczny chill
stłuczone kolano
rozcięta broda
super wspomnienia :)
dzięki Wam Miśki :D :*
piosenka na dziś: yyy... jaka tam jeszcze byla taka mało znana...
Sean Paul - Never Gonna Be The Same - pewnie nie znacie..
elo melo.
:)
OdpowiedzUsuń